Witamy!!!
Właśnie zakończyliśmy nasz projekt „Janusze Survivalu”.
Tyle co wróciliśmy, odespaliśmy i już pragniemy Was poczęstować kilkoma zdjęciami. Dlaczego jesteśmy tacy zadowoleni? Bo udało się cały projekt przeprowadzić od początku do końca. Wszystkie założone cele się udały.
Teraz chwilę potrwa składanie materiału filmowego oraz szczegółowego opisu.
Co w nim będzie?
Przede wszystkim odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania; co jest najważniejsze w survivalu?
Dokładnie. Przecież właśnie po to pojechaliśmy na trzy dni do lasu w garniturach.
I my już znamy odpowiedź. Z autopsji.
Już niedługo dowiecie się czy w garniturze można chodzić po górach wygodnie, czy da się rozpalić ognisko krawatem, czy można zagotować wodę w butelce po szampanie, czym się wyżywić w polskim lesie i wiele wiele innych ciekawych rzeczy.
Prosimy o kilka dni cierpliwości. Tymczasem kilka zdjęć pokazujących nasze zmagania.
Pozdrawiamy!!
54 komentarzy
Zajebisty event.
Macie naprawdę pomysły, jakich nikt nigdzie i nigdy nie zrealizował. Oby więcej takich :) Powodzenia przy kolejnych projektach ;)
Już nie moge się doczekać filmu z wyprawy!!!
Tydzień gdzieś ;-)
14+7=21 czyli już jutro!!!! :)
Gratuluję pomysłu, jesteście „debeściaki” pozdrowienia
Dzięki!
Heh!
I o to chodzi bo przecież te całe survivale, to są dla survivalowców. A taki Janusz, jak pójdzie w trasę to co? Jak sobie poradzi? Pytam się?
Niezmiennie cieszy mnie iż Survivaltech, firma o ugruntowanej renomie i pozycji na rodzimym i światowym rynku wyznacza nowe kierunki, trendy i wskazuje to co może stać się absolutnym mustheav’e jesieni.
Brawo Janusze!
:)
Prezentujecie się niezwykle stylowo. Pomysł wariacki, ale ma podstawy prawdopodobieństwa: historia opowiedziana przez zaprzjaźnionego zakopiańskiego przewodnika. Jego wspinaczkowy partner, udał się na wesele (zdaje się któryś z przysiółków Ochotnicy). Jacyś „kumowie” mieli go podrzucić „w pobliże”. Kolegabył wystrojony na wesele była zima, miał karimaę. Jako praktyk na imprezie lubił zrobić sobie regeneracyjną drzemkę. Kumowie podwieźli do sąsiedniej dolinki. Stamtąd „już tylko” przez grzbiecik. Pogoda się załamała w stopniu takim, że stracił orientację. Noc spędził w wyrytej jamie, na karimacie. Jako doświadczony alpinista, miał na swym koncie trochę zimowych biwaków. Ale tWierdził, że ten był jednym z trudniejszych. Hisyotia z przed 15 lat. Szczegóły mogł się zatrzeć. Chodzi o zasadę.
;-)
Super w z tym wąsem i angielskim kapeluszu – genialne, stylówa nie z tej ziemi! ;d
Angielski kapelusz, czyli melonik ;)
Połączyliście Panowie pasję ze świetną zabawą w doborowym towarzystwie, podziwiam. Janusze Survivalu, to doskonały pomysł, czekam na materiał. Gratuluję!
Koniecznie muszę zanabyć taki survivalowy melonik :-)
Super, w garniturze prezentujesz się co najmniej niepokojąco ;p
Gratuluję pomysłu. Wreszcie coś świeżego i z pomysłem.
Wkrótce w ofercie:
– survivalowy melonik z metalowym wnętrzem jako zapasowy garnek
– krawat z 2.5 m paracordu i chowanym nożem neck
– kieszeń survivalowa EDC w kształcie kabury pod marynarkę
– parasol z fotoogniwem i pojemnikiem na gadżety w rączce
:P
Ale pewnie już to ktoś sprzedaje…
Panie Pawle,
Z przykrością muszę przyznać, iż nogawki pańskich spodni są za długie. Wystarczy tylko spojrzeć jak brzydko układają się na butach…
Ponad to marynarkę z trzema guzikami zapinamy tylko na środkowy guzik…
;-)
dlatego tytuł jest „Janusze” ;-)
Trzeba przyznać iż zapowiada się to bardzo ciekawie :3
I to jest jest survival. Zapowiada się ciekawie,.
Kiedyś (w radiowej trójce) zrobili taki survival, chyba na zasadzie jedziemy autem przez las i auto się psuje – noc spędzamy w lesie.
Czekam niecierpliwie na dalszą relację!
Czyżby okolice Zalewu Solińskiego?
niestety nie ;-)
Mam pomysł dla was na ciekawy survival , rekonstrukcja różnych armii z różnych epok jak radzili sobie w terenie
proste ;-)
Muszę się czepić jednej rzeczy… Zbudowaliście klimat zaciekawienia opisem i już zacząłem się zastanawiać czy da się rozpalić ogień krawatem, ale zacząłem oglądać zdjęcia i od razu zobaczyłem, że się da. To miłe podniecenie przy czekaniu na jakąś nową wiedzę niestety prysło… Co nie znaczy, że nie będę oglądał jak będzie video ;)
a skąd wiesz czy się da? Zdjęcia tego nie potwierdzają ;-) Ja bym czekał cierpliwie jednak bo dużo ciekawych rzeczy na pewno się pojawi
Czy będą w ofercie szkolenia w Januszowych ciuchach?
Jesteście debeściaki!!
a powiem Ci że myślimy o czymś takim ;-)
Genialne! Niniejszym zwracam się oficjalnie z wnioskiem o zaprojektowanie, wykonanie i umieszczenie w survivalsklepie oficjalnego morale patch’a dla uczczenia tego wiekopomnego wydarzenia (a’la akcja Tactical Redneck). Kolory: oprócz standardowych różnychgreenów, kojotów, pękkotów i multikamów – koniecznie pepitka i jodełka, coby do garnituru pasowało.
Życzę Załodze, żeby Im się dalej tak bardzo chciało, jak dotychczas, nie dość, że fachowcy, to jeszcze zdrowo (pozytywnie) rąbnięci. Ja mam chyba zbyt płytką wyobraźnię, żeby wpaść na pomysł survivalu w garniaku. Nie mogę się doczekać, kiedy znowu rozwalicie w drzazgi moje postrzeganie świata, aby skleić je na nowo w znacznie mocniejszą i praktyczniejszą bryłę! Dziękuję!
aż chce się żyć !
już nawet taka powstała :D
http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=40_296_491&products_id=12225&name=4TAC_-_Naszywka_3D_-_Classy_as_F**k
Klimkówka?
gdzieś tam;-)
3 rzeczy mieliscie, okulary przeciwsloneczne też sie liczą.
Zdjecia idealne. Mam prośbę dajcie tłumaczenie na angielski i jak wideo to napisy. Zapewniam,że skapnie coś za samo wyświetlanie ;-)
Myślimy o tym ;-)
Halo, żyjecie Panowie ? :) Czekamy na filmik z Januszowego eventu!! :P
jeszcze chwilę
Widzę, że łuk ogniowy z krawata, przybrzeżne spa dla stóp, suszenie się i opakowania w słoneczku, taktyczne obuwie o niskim profilu, szampan na gorąco i ten cylinderek…
cud miód i jeszcze jeżynki :)
Szacun za pomysł – uznanie za realizację
czekam na film z zaciekawieniem
Pozdrawiam Januszy :)
widzę na fotce nr 13, że kolega leżący ma skarpety Xsocks air force 1
to chyba małe nagięcie reguł ;) nikt w takich skarpetach nie wybiera się na wesele (za grube, jasne)
za to domniemuję, że świetnie się sprawdzają aby chronić nogi przed obcierką przy chodzeniu w terenie w mokasynach :>
Wszystko wytłumaczymy w filmie i opisie ;-)
Figlarze z Kolegów.
Super blog! Czytam od lat.
Pozdrawiam pozytywnych Świrów z Świętego Miasta i innych entuzjastów.
Częstochowski medalik, mieszkający obecnie dalekooooooo…..
!!! ;-) Pozdro
Długo jeszcze?
tydzień
No i jak tam powstawanie filmiku? :)
Filmik powstał dawno, teraz walczymy z opisem ;-)
REWELACJA!! :)
Czekam na film….Litości!
Już, już ;-)
Panowie będzie ten filmik? Czekamy z niecierpliwością :-)
Jest ;-)
Panie Pawle jest Pan fajnym facetem
Mam nadzieję że pod tym nickiem kryje się jakieś dziewcze ;-)
1 Trackback