Apocalypse Bike

Data dodania: 19 lipca 2012   |  Ilość komentarzy: 8   |  Kategorie: Wyposażenie

Jakiś czas temu gdy moje Volvo zaczęło nagle więcej palić….zaraz zaraz. A może to ceny paliwa wzrosły? Nie wiem zresztą. Więc jakiś czas temu coś we mnie pękło i odstawiłem smoka na parking. Zacząłem poszukiwać dwóch kółek napędzanych siłą ludzkich mięśni. Przez jakiś okres pożyczałem od kumpli ich bicykle. Ale ile można? Trzeba coś tak trochę swojego mieć. Napisałem ofertę że przyjmę po taniości a najlepiej za darmochę jakiegokolwiek bicykla. Sam szukałem na portalach i na aukcjach jakiegoś strupa ale ciężko było. Trup za 100 zł albo totalny trup za 110 zł. Takie oferty. Na więcej mnie nie było stać. Dzieci, rodzina i ogólna sytuacja.

Jakież było moje zdumienie gdy jeden z kumpli napisał mi (po wcześniejszej prowokacji-zapytałem po co mu dwa rowery;-). Okazało się że ma trzy ) że podrzuci mi jakiegoś złoma.

Łał.

Przestępowałem z nogi na nogę i trzymałem mocz w sikawce jak mały chłopczyk w oczekiwaniu na watę cukrową na plaży. Oczywiście okazało się że złom jest w pełni sprawnym super rowerem na aluminiowej ramie. Co to za marka? Proszę mnie nie pytać. Nie znam. Widać bo dodatkach że do dobry produkt. Lekki, ergonomiczny. Lata świetności już za nim ale daje radę.

Pamiętam kiedyś rozmowę czy rower to dobry środek transportu na wypadek W. Panowie? Kurka to chyba najlepszy środek do przemieszczania się w kryzysowej sytuacji.

Nasz bicykl dostał nową oponę zjazdową, nowe malowanie i torbę. Do tego wszystkiego oczywiście doszedł przegląd i konserwacja.

Torba bo myślę że to Was najbardziej zainteresuje to custom naszego pomysłu. To co oferuje rynek jest nie dość że kiepskie konstrukcyjnie to jeszcze z tandetnych materiałów. Nic mnie tak nie wkurza jak metka Made In China.

Nasza torba kryje się w całej ramie. Składa się z dwóch części. Jedna to kieszeń po całej szerokości torby a druga to pojemnik na wszelkiego rodzaju dobra doczesne. Torba jest bardzo pojemna. Wejdzie do niej camelbak 2.0 lub dwa normalne bidony. Na zewnątrz naszyliśmy trzy taśmy MOLLE. Nie jest to idealne miejsce na dopinanie szerokich i grubych kieszeni, ale małe kieszonki na duperele wejdą tam idealnie.

To nie koniec przeróbek naszego bicykla. Planujemy panel przedni z MOLLE, oświetlenie oraz przyczepkę.

[nggallery id=78]