Nowości książkowe

Data dodania: 28 grudnia 2011   |  Ilość komentarzy: 0   |  Kategorie: Nowości, Szkolenie

Co jakiś czas pojawiają się na pólkach księgarni jakieś ciekawe książki którym warto się przyjrzeć. Mam już przygotowaną listę naprawdę dobrych książek, które powinna przeczytać każda osoba zainteresowana military/survival i niedługo pojawi się ona na blogu. Dziś natomiast kilka nowości, jakie ostatnio wpadły mi w ręce.

 

127 godzin i ani minuty dłużej

127 godzin to film Dannego Boyle (laureata oskara) który opowiada w nim historię wspinacza Arona Ralstona. Aron zasłynął na całym świecie desperacką próbą ratowania własnego życia – podczas wspinaczki w kanionie Blue John w stanie Utah jego ręka utknęła pod ogromnym głazem. Po prawie sześciu dniach prób wydobycia ręki, walcząc z odwodnieniem Ralston zdecydował się złamać swoją rękę, a następnie odciąć ją multitoolem żeby się uwolnić…

Historia człowieka walczącego z całych sił o własne życie stała się inspiracją dla Danny’ego Boyle’a do nakręcenia “127 godzin”

Jakiś czas temu do księgarni trafiła natomiast ksiązka napisane przez samego Arona.

Co w niej ciekawego? Nie za dużo w naszym języku wyszło powieści o survivalu, przetrwaniu i extremalnych doznaniach, które zostały napisane przez osoby doświadczające takich przygód. Tutaj możemy wczytać się w walkę pojedynczej osoby z przyrodą i przeciwnościami losu zgoła odmiennymi od tego, co widujemy w opowiadaniach o przetrwaniu. Historia Arona to dowód, że najważniejszą rzeczą w survivalu jest motywacja. Ale wczytując się w techniczne aspekty i analizując całą historię można wyciągnąć wniosek, że nie przytrafiłaby się ta cała przygoda bez odpowiedniego sprzętu i przygotowania a także też ciężko byłoby mu przetrwać te sześć dni bez rzeczy, które miał ze sobą. Jak to się mówi; „szczęście w nieszczęściu”

Książka jest uzupełniona oryginalnymi fotografiami z aparatu Arona wraz z opisem sprzętu, jaki zabrał na wyprawę.

 

 

Maszerując z Diabłem

 

Poszukując nowości w księgarni trafiłem na kolejna ciekawą książkę. To „Maszerując z Diabłem” Davida Masona. Ten Pan łamie mit Legii Cudzoziemskiej, jaką znamy. Opisuje prawdziwe historie, jakie wydarzyły się podczas jego pięcioletniego kontraktu w tej formacji. Spotkałem się z opiniami w necie, że książka jest mocno naciągana i nieprawdziwa, bo gość zrobił tylko jeden kontrakt i to dawno temu. Nawet może bym w to uwierzył, gdy nie przygoda mojego kolegi, który po dwóch latach w 2 REP też był lekko zawiedziony tym „specjalnym” wojskiem. Może to jest tak jak z naszym MONem. Kto nie był myśli że to mega sprawa, kto był zna prawdę. Ale znów Ci drudzy, dzielą się na dwie grupy; zawiedzionych „spec Monem i tych którzy nie mają porównania i szerzą mit niesamowitości danej jednostki. Sam to zaobserwowałem kilkakrotnie. Znałem ludzi, którzy służąc w dobrych jednostkach WP nigdy się tym nie przechwalali i nawet się nie przyznawali do tego. Często zapytani mówili, że nie ma tam nic specjalnego. To, dlatego że robili już w życiu podobne rzeczy i MON nie złamał ich, nie zauroczył i nie wychował. Byli już mocno rozwinięciu emocjonalnie i żadna rzecz nie wpływała na ich dalszy rozwój. A gdy ktoś młody trafia do MONU bez żadnych wartości, bez celu w życiu i bez doświadczenia to łatwo nim manipulować i łatwo zrobić z niego maszynę. Maszynę, która będzie chwalić na każdym kroku jednostkę, w której służył. Nie piję w tym miejscu zupełnie do nikogo i do żadnej formacji. To takie moje luźne przemyślenia. Nie mniej polecam wszystkim zainteresowanym Legią zapoznanie się z książką Davida Masona..tak dla zdobycia szerszych informacji ;-)

Bushcraft czyli sztuka przetrwania

 

Znawcom survivalu nie trzeba przedstawać Raya Mearsa. To osoba, która tak naprawdę rozpropagowała survival i bushcraft na świecie. On pierwszy zaczął prowadzić cykliczne programy szkoleniowe w BBC i Discovery. Było to ładne parę lat temu. Dziś przez publikę zapomniany i można powiedzieć odłożony w kąt. A to za sprawa Beara Gryllsa, który z programów Mearsa zrobił show. Bo tak naprawdę survival jest nudny i prosty. I taki survival pokazywał Ray. Jego programy zawierały mnóstwo użytecznych informacji na temat bytowania i radzenia sobie w trudnych warunkach. Dziś możecie je znaleźć na popularnym serwisie filmowym w Internecie.

A książka? To wydany w 2002 podręcznik opisujący najważniejsze techniki oraz sprzęt, jaki będzie nam potrzebny podczas uprawianie survivalu na odludziu. A tak naprawdę to bushcraftu czyli troszkę innej dziedziny niż sam survival. Bushcraft to w wielkim skrócie przebywanie dobrowolne na łonie natury wykorzystujące techniki survivalowe.

Książka ta to jeden z ciekawszych podręczników, w którym znajdziecie praktycznie wszystko na temat bytowanie w terenie. Wielką zaletą są kolorowe zdjęcia, które pomagają zrozumieć niektóre techniki lub bez problemu poznać opisywaną roślinę.

Gorąco polecam!!!

 

Lubliniec.pl

 

Bliska memu sercu jednostka doczekała się publikacji poświęconej tylko niej. Jarosław Rybak piszący cyklicznie o polskich jednostkach wojskowych (znany także z licznych reportaży czy artykułów w czasopismach branżowych) wydał niedawno swoją nową książkę zatytułowaną właśnie „Lubliniec.pl”. Jest to kolejna z serii opisującej najlepsze jednostki specjalne WP. Mieliśmy bardzo dobrą „Grom.pl” i „Grom2 .pl” oraz „Commando.pl” a teraz dostajemy w ręce historię 1PSK (obecnie JWK –Jednostki Wojskowej Komandosów).

Jest to gruba monografia tej jednostki od samego powstania aż do dziś. Znajdziemy w niej dużo unikatowych nigdzie nie publikowanych zdjęć oraz wiele ciekawych opisów. Dla wszystkich zainteresowanych współczesnymi formacjami specjalnymi jest to pozycja obowiązkowa.