Ćwiczenia przed Combat SERE

Data dodania: 23 kwietnia 2014   |  Ilość komentarzy: 29   |  Kategorie: Survival, Szkolenie

Już niedługo kolejne szkolenie Combat SERE. W związku z tym trzeba sprawdzić sprzęt. Od ostatnich ćwiczeń doszło trochę nowych rzeczy. Nowy kamuflaż, nowe kieszenie itp. Nowy ciuch. Czy wszystko zagra w lesie? Tutaj diabeł tkwi w szczegółach. Ci co jeżdżą do lasu z militarnymi gratami wiedzą że do odpowiedniej konfiguracji dochodzi się czasem latami. Co i gdzie ma być przypięte, aby dostać się do tego w każdej sytuacji. Wydaje się proste. No właśnie. Wydaje się. Niektóre rzeczy są oczywiste inne nie.

Dodatkowo na ćwiczenia wybraliśmy się z chłopakami z Sprinter Custom Ghillie. Taka mała lokalna wymiana doświadczeń. Jedni uczą się od drugich.

Na nocną akcję z nawigacji, maskowania, podchodzenia i rozpoznania zabraliśmy kilka nowych fantów które niedługo pojawią się na rynku.

Spodnie KSK od Leo Kohler są naprawdę bardzo ciekawym pomysłem na spodnie leśne. Cordura na kolanach, ściągacze na nogawkach i duże pojemne kieszenie na udach to bardzo dobra rzecz w lesie. Będziemy je jeszcze męczyć i za jakiś czas powiemy o nich więcej.

Nasza kurtka cały czas w poprawkach. Teraz zwiększymy pojemność kieszeni wewnętrznej. Duża, busola, mapa i kilka dodatkowych gratów będzie tam mieścić się jeszcze wygodniej. Po za tym…spełnia nasze wymagania. Czekamy jeszcze na atak upałów żeby sprawdzić jak działa w ciepłym klimacie.

Plecak Dust i Dragon Egg. Nowości na naszym rynku. Świeże jak wiosenny deszcz. Cóż powiedzieć. Mają potencjał. Nie jest to ideał jaki zabralibyśmy na wojnę. Tutaj lepiej sprawdzi się Ghost na którego czekamy w kamuflażu. Dust jest mały. Wchodzi tam woda i żarcie plus jakieś małe dodatki. Jak ktoś lubi małe plecaki to będzie zadowolony.

Dragon Egg jest czymś pomiędzy Dustem i Ghostem. Ja wolę większe wory.

Wykonanie bardzo dobre, wygoda transportowania także, pomysł też. Jak z trwałością ? Czas pokaże.

Mundur CPU w Pencott mamy już jakiś czas. Niedługo podsumowanie. Poczekajmy aż się zazieleni.

Na wypad zabraliśmy także nowy nóż, którego twórcą jest Kamil Długosz, a projektantem War z knives.pl. Kawał narzędzia. Mamy go konkretnie ściorać i sprawdzić co jest wart (tak projektant jak i twórca ;-))

Się okaże.

Jak zwykle w nocy znów sobie przypomnieliśmy dlaczego ptaki wstają o trzeciej. Znów cali mokrzy i śmierdzący siedzieliśmy gdzieś w krzaczorach podgrzewając francuskie konserwy. A te na pewno nie są wymyślono na wojnę. MRE lepsze ;-)

Ale o tym kiedy indziej.

Zapraszamy do galerii.

(większość zdjęć jest robiona już po „robocie”, w oczekiwaniu na śmigłowiec ;-))

OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA