Light Chest vol.2

Data dodania: 25 lipca 2013   |  Ilość komentarzy: 6   |  Kategorie: Wyposażenie

Przygotowując się do ostatniego szkolenia Combat SERE stanęliśmy na rozdrożu. Rozdrożu nośnika amunicji. Od dawna jestem zwolennikiem rozdzielności amunicji. To coś co pozwala lepiej spakować ekwipunek a najważniejsze być bardziej mobilny. I nie chodzi tutaj tylko o wagę. W dzisiejszych działaniach łatwo zauważyć podział na dwa typy zadań;

-operacje DA gdzie znaczeniem jest prędkość

-operacje LA gdzie znaczenie ma brak zaopatrzenia i natychmiastowego wsparcia.

Oczywiście nadal istnieje podział na taktykę zieloną i czarną, ale w coraz większej części różnice między nimi może się nie zacierają ale zanikają. Oczywiście dużo zależy od tego kto wykonuje zaplanowane zadania. I jeśli jest czas i miejsce to do takiego zadania można się przygotować. Stąd operacje typu CQB wykonują przygotowane do tego wcześniej jednostki a zadania leśne wykonuje kto inny.

Fajnie. Ale co z tego gdy nas już nie wcielą do takiej jednostki. My możemy się przygotowywać na misje kombinowane gdzie z racji braku stałego zaopatrzenia nie ma możliwości w niektórych sytuacjach przygotować się do zadania wcześniej.

Stąd potrzeba rozdzielności amunicji. Nie obwieszajmy się bez sensu 10 magazynkami bo tracimy mobilność. Dodatkowo taka ilość magazynków powoduje powiększenie naszej sylwetki stąd mniejsze możliwości ruchu. Ile w obecnej chwili potrzeba nam magazynków ?

Jeśli możemy liczyć na szybkie zaopatrzenie lub wsparcie to nie ma problemu. Gorzej gdy trzeba liczyć na siebie. Zdaje mi się że minimum przy sobie to te 6 magazynków i następny w broni. Łatwo powiększyć tą ilość dopinając do plecaka lub po prostu wrzucając luzem kolejne 4 sztuki. Do tego zawsze można dopiąć magazynek bębnowy lub spinać dwa. Można też stosować magazynki powiększone (ja często nosze 40 od RPK) ale do karabinków AR też powstały teraz i 40-stki i nawet 60-tki.

Wiem że nie można napisać ile ma się nosić ze sobą magazynków. Bo wszystko zależy od zadania i tego gdzie i z kim je wykonujemy ale jednak jakiś tok myślenia trzeba wykonać.

I tak doszliśmy do głównego tematu tego posta. Do lekkiego chesta jako podstawa amunicyjna. Przez wiele lat nosiłem kamizelki lub chest rigi które były podstawą wyposażenia. Jednak waga takiego oporządzenia była znaczna. Po zrzuceniu go zostawałem tylko z tym co miałem w kieszeniach a to jednak trochę za mało. Stąd pomysł na lekkie oporządzenie noszone osobno z I i II linią. Tutaj trochę zagmatwam. Standardowo przyjmujemy że 1 linia to sprzęt noszony w spodniach. W CQB ta linia zamienia się w lekki pas noszony osobno z kamizelką. Ale dlaczego w niektórych sytuacjach nie połączyć zalet pasa i chesta? Rodezyjczycy robili tak od lat i to się sprawdzało.

Musimy jednak pamiętać że w wypadku długich operacji gdzie ważniejsza jest mobilność a nie szybkość dobycia magazynka wygodniejszym rozwiązaniem będzie pas z szelkami. Wtedy trzeba kombinować z tą pierwszą linia. No cóż. Nie ma rozwiązań idealnych.

Wykonałem kilka takich chestów i dwa zostały u nas. Mieliśmy okazję sprawdzić jak działają podczas dynamicznych zadań. Ogólna koncepcja wzorowana jest na rozważaniach Mayflower lub modnym ostatnio D3CR Haleya.

Pierwszy model to wersja powiększona. Oprócz możliwości przenoszenia 4 magazynków ma też dodatkowe boczne kieszenie na apteczkę, wodę lub granaty. Na froncie mamy trzy ogólne kieszenie. Lekki i prosty.

chest rig (16) chest rig (6) chest rig (8) chest rig (9) chest rig (11) chest rig (12) chest rig (13) chest rig (14)

Drugi model to wersja dla kierowcy. Zrezygnowałem z bocznych kieszeni. Przeszkadzają podczas ruchu. Oba modele mają możliwość przenoszenia pistoletu w kieszeni na tylnym panelu.

chest rig (18) chest rig chest rig (1) chest rig (3) chest rig (4) chest rig (5) chest rig (17)

Oba są uszyte z corduty 700 w kolorze Coyote.

Kiedyś szyłem Chesta który wydawał mi się lekki. Natomiast z racji użycia siatki wcale nie należał do najlżejszych. Gorzej. W siatkę właził piach i inne syfy. A oddychalność wcale nie była jakaś niesamowicie lepsza.  Użycie taśm MOLLE też nie spowodowało że był lekki. Te sa lekkie ;-)

Na tapecie leżą teraz chesty do UMP i dwa kolejne do AK.

Enjoy!

A tutaj kilka fotek z użycia;

1079474_564048976992731_13137361_n 1078327_564049006992728_1674022693_n 1062359_564049033659392_1120298309_n 1003839_549618958406616_1806299798_n